czwartek, 22 października 2009

"The future ain't what it used to be"

Wielki amerykański filozof, ukrywający się pod postacią zawodnika a później trenera baseballu, Yogi Berra (także pierwowzór misia Yogi) powiedział kiedyś: "ciężko jest przewidywać, zwłaszcza przyszłość" (bardziej prawdopodobne, że autorem tych słów był Niels Bohr, ale w takim przypadku część osób mogłaby mieć wątpliwości, czy wypada się zaśmiać). Jak bardzo miał rację, pokazały losy Experience Himalaya. Projekt ciągle istnieje, aczkolwiek wiele zmieniło się już na starcie, o czym pisałem jakiś czas temu. Poza tym, jak sporo osób zdążyło zauważyć, zostałem w nim sam, co niniejszym, dla porządku, oficjalnie potwierdzam.

Jeśli nie macie nic przeciwko, pozwolę sobie kontynuować. I tak na wszelki wypadek - w każdym momencie spodziewajmy się niespodziewanego.

Grzesiek

2 komentarze:

  1. Slowem uzupelnienia: jestesmy w innych miejscach swiata i przez najblizszy czas pewnie nic sie w tej kwestii nie zmieni. W takiej sytuacji prowadzenie wspolnego bloga jest troche bez sensu. Dzieki Grzeskowi ta strona stala sie znakomicie napisanym dziennikiem z azjatyckiej wloczegi i niech tak pozostanie. Przynajmniej na razie, poki nie spotkamy sie w Himalajach.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. I póki ja na Was albo Wy na mnie nie traficie w Nepalu czy Tybecie...
    O czym czym prędzej doniosę


    LA

    OdpowiedzUsuń